Słów kilka od laureata...


Słów kilka od laureata …

 

Szanowni Państwo!

 

Informacja, jaka ukazała się na portalach internetowych w ubiegłym roku, o przyznaniu nagrody literackiej polskiemu emigrantowi osiadłemu od lat na obrzeżach świata, była dla mnie wielkim zaskoczeniem i zdziwieniem!

 

Bardzo miły i sympatyczny list napisany odręcznie, a jaki był łaskaw skierować do mnie Pan Andrzej Krzeczunowicz – Prezes Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie, wprowadził mnie jeszcze bardziej w zdziwienie i indagację: literackie wyróżnienie dla polskiego emigranta zakotwiczonego w dwumilionowej brazylijskiej społeczności polonijnej?  Gdzie Londyn, a gdzie Porto Alegre, położone w południowej Brazylii? To zaskoczenie, a także zdziwienie towarzyszą mi także przy pisaniu tych kilku zdań ….  Zastanawiam się, w jaki sposób Dostojni Członkowie Jury wraz ze swoim Przewodniczącym, odnaleźli na tak odległym kontynencie rodaka, aby przyznać mu to szczególne wyróżnienie naszego szacownego Związku Pisarzy?

 

Parę słów o sobie. Wybrałem świadomie życie na emigracji i to w tak odległej Brazylii, ze względu na obecną w tym kraju pokaźną i dynamiczną społeczność polonijną. Należę do polskiego zgromadzenia zakonnego Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej założonego w 1932 r. przez kardynała Augusta Hlonda, Prymasa Polski, którego celem jest posługa duszpasterska wśród polskich emigrantów. Od 1979 r. przebywam wśród brazylijskiej Polonii. Staram się poprzez posługę duszpasterską wspierać naszych Polonusów, będących już w kolejnych pokoleniach emigracyjnych, aby żyli polskim bogactwem religijnym, a także by się nie pogubili duchowo, w tym kraju, gdzie występuje, w ostatnich latach, taka różnorodność religijna. Będąc, od tylu już lat, członkiem brazylijskiej społeczności polonijnej, mam możność postrzegania jej takiej jaką ona jest, a dzięki temu budowac się jej głęboką wiarą, oraz serdeczną polskością. Bycie wśród Polonii, uczestniczenie w jej bogatym dziedzictwie kulturowym wpłynęło na mnie, aby opisywać to wszystko, czego jestem światkiem na co dzień. Ponadto dostrzegłem potrzebę opracowywania historii tej części Narodu Polskiego, która żyje na odległej południowej półkuli. Przez te lata piszę artykuły, konferencje, ksiązki, redaguję czasopisma po portugalsku, aby brazylijscy Polonusi, a także Brazylijczycy poznawali nasz wieloraki, polski, wkład w rozwój tego olbrzymiego kraju. Piszę także po polsku, gdyż postrzegam od wielu już lat, że brazylijska Polonia jest mało znaną w Polsce; a szkoda!

 

Bardzo serdecznie dziękuję za to szczególne wyróżnienie literackie! Jestem świadom, że nie zasługuję na nie, bowiem jest w świecie tylu, tylu cennych ludzi polskiego pióra, którzy winni być dostrzeżeni. Mam świadomość, że nie piszemy dla nagród, wyróżnień, poklasku. Na ogół piszemy z potrzeby serca!  Piszemy także po to, aby nasza społeczność polonijna była lepiej znaną.

 

Bardzo serdecznie chciałbym przeprosić Szanownego Pana Prezesa wraz z Zarządem wspaniałego i zasłużonego Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie, Dostojnych Członków Jury, wszystkich Państwa obecnych na tej uroczystości wręczenia Nagrody Literackiej naszego Związku, za moją nieobecność w tym momencie wśród Szanownych Państwa! Ta nieobecność fizyczna spowodowana jest wieloma powodami, które nie są zależne ode mnie. Jest mi bardzo przykro, że osobiście nie mogę być u boku moich Zacnych Przyjaciół uhonorowanych tą Nagrodą: Tomasza Łychowskiego i Henryka Siewierskiego! Gratuluję Im tego wyróżnienia z całego serca i dzielę Ich radość!

 

Przyznaną mi Nagrodę dedykuję Towarzystwu Chrystusowemu - mojemu zgromadzeniu zakonnemu, gdyż dzięki niemu mogę się realizować jako duszpasterz polonijny! To wyróżnienie kieruję także ku społeczności polonijnej w Brazylii! Polonia brazylijska jest moją miłością, pasją, jak również motywem aktywności pisarskiej!

 

Wszystkich Szanownych Państwa - uczestników tej szczególnej, bo literackiej, uroczystości w stolicy naszej Ojczyzny, w Warszawie - bardzo serdecznie pozdrawiam z dalekiej ziemi brazylijskiej i życzę miłego spotkania! Myślami, duchowo staję się obecnym między uczestnikami tego historycznego wydarzenia: Związek Pisarzy Polskich na Obczyźnie z siedzibą w Londynie, wręcza swoją Nagrodę w Warszawie, mieście niezwyciężonym!

 

Tradycyjnie, Wszystkim Państwu życzę Szczęść Boże!

 

Ks. Zdzisław Malczewski TChr

 

Porto Alegre, 31 maja 2017. 

Adres

Av. Presidente Franklin D. Roosevelt, 920
Porto Alegre-RS | CEP 90230-002

Kontakt:

Tel.: (51) 99407-4242
(51) 3024 - 6504


email: revista@polonicus.com.br